c.d.
Niestety bez pompy się nie obyło- dopiero po trzkrotnym pompowaniu wody mogliśmy stawiać ściany. Fundamenty niestety stały w wodzie, więc wykopaliśmy studnię, do której woda miała uchodzić.Teren jest dość gliniasty i ziemia już nie przyjmowała takiej ilości wody jaka była w maju więc zrobił się wielki staw ( jak stwierdził jeden z budowlańców). Deszcze całkowicie ostudziły nasz zapał do budowy, ale jak widzicie powróciliśmy :)
Tutaj garaż przygotowany do wylania stropu
Dalsza części domu-wejscie.
Zmiany jakie zrobiliśmy na parterze ( na poczatku i w trakcie budowy):
- poszerzony garaż o 1 m,
- likwidacja ściany miedzy garderobą a wiatrołapem,
- skrócenie sciany przy kominku,
- likwidacja okna narożnego,
- okno w salonie na środku,
- drzwi tarasowe przesunięte bliżej kuchni,
- powiększona łazienka kosztem garderoby( przesunięcie ściany).
Zmiany na pietrze:
- brak jaskółki,
- zmiany kosmetyczne typu likwidacja okien dachowych, balkonu w pokoju nad garażem,
- likwidacja korytarza między łazienką a pokojem z balkonem-dojście do pokoju nad garażem-powstanie tam wnęka na komputer. W pokoju z balkonem będzie przejście do pokoju nad garażem- jako garderoba, a z łazienki będzie drugie przejście-jako pralnia i suszarnia.